Ale załóżmy, że jesteś naukowcem i potrzebujesz publikacji, która normalnie jest dostępna przez przeglądarkę w pracy, a z domu nie...albo po prostu do jakiejkolwiek strony www wewnętrznej w pracy...muszę uruchamiać przeglądarkę zdalnie?
Nie. Wystarczy otworzyć sobie tunel i poprosić swoją przeglądarkę na własnym komputerze, by skorzystała z niego. Jest to całkiem proste - pod warunkiem, że używasz linuxa ;) ...
Potrzebne są 2 rzeczy:
- dostęp do komputera w pracy po ssh (ogólnodostępny serwer, lub najlepiej wasz własny, jeśli jest dostępny z zewnątrz),
- przeglądarka - tu opiszę dla chromium, ale np. firefoxa też się da ogarnąć, tylko nie przez terminal.
ssh -D 1234 nazwaserwerawpracy.domenafirmy.pl
gdzie:
- 1234 - to przykładowy port dla tunelu,
Dalej, w innym terminalu, na swoim komputerze uruchamiamy przeglądarkę, mówiąc jej, że ma użyć tunelu:
chromium-browser --proxy-server="socks5://localhost:1234"
i tyle. Powinno działać tak, jakbyście byli w waszej pracy. Żadna publikacja naukowa, do której uniwerek wykupił dostęp nie będzie żądać od Was pieniędzy ;)
Co jeśli nie mam chromium?
sudo apt-get install chromium-browser...i już masz.
Aby nie musieć pamiętać...
Jeśli sposób działa, warto sobie zrobić aliasy, aby nie musieć znów szukać "jak to było". Do pliku .bashrc lub .bash_aliases dodajemy linie:alias zostanwdomu='ssh -D 1234 nazwaserwerawpracy.domenafirmy.pl' alias zostanwdomu2='chromium-browser --proxy-server="socks5://localhost:1234"'
dzięki którym możemy robić to samo za pomocą 2 komend. Pamiętaj jednak, żeby:
- uruchamiać obie komendy w osobnych terminalach ( w terminalu, w którym masz tunel, komenda zostanwdomu2 nie będzie działać...bo to przecież komputer w pracy),
- nie zamykaj terminala z tunelem - jeśli to zrobisz, zamkniesz tunel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz